Ilustracje

piątek, 23 grudnia 2016

Śnieżnych Świąt

Wszystkim Dzieciom i Rodzicom, którzy tęsknią do zabaw na śniegu, z całego serca życzę Śnieżnych Świąt :) Kto wie, może to nie będą jedynie pobożne życzenia ;)


 

środa, 21 grudnia 2016

Trąbal-Bombal


Zamieszczam moją ilustrację do jednego z opowiadań o słoniu Trąbalu-Bombalu pana Sławomira Żbikowskiego, autora serii książek pt. „Bajki z sukcesem w tle”. Zapraszam do przeczytania posta na blogu autora pod linkiem: 


Znalazło się tam kilka słów o mnie :)





sobota, 19 listopada 2016

Katarzynki



Z okazji zbliżających się dni przepowiedni, czyli Katarzynek i Andrzejek, w Sobotnich opowiastkach wierszyk pt. „Katarzynki". Zamieszczam go z wyprzedzeniem, dla przypomnienia o tych niezwykłych nocach.





sobota, 12 listopada 2016

Pan Borsuk chce spać



Fragment mojego opowiadania o przygodach pewnych leśnych przyjaciół może Wam się przydać do usypiania swoich Maluchów. Serdecznie polecam na sobotni wieczór :) 

To był długi i męczący dzień. Pan Borsuk kopał dzisiaj nowe przejścia w swojej norce, dzięki którym w czasie zimy będzie mógł się szybciej poruszać po całej jej powierzchni. Nowe korytarze prowadziły z pokoju z łóżkiem do spiżarni, ze spiżarni do jadalni, z jadalni do składziku i ze składziku znów do spiżarni. Trzeba było też zgromadzić gałęzie i suche liście, żeby zimą było cieplutko i przytulnie.
Na zewnątrz wiał łagodny wietrzyk, liście na drzewach przyjemnie szumiały, wszystko to zdawało się kołysać cały las do snu.
Pan Borsuk popijał teraz ciepłe mleko, siedząc w bujanym fotelu. Uśmiechał się raz po raz do siebie, bo był zadowolony z tego, czego dzisiaj dokonał. Budowa korytarzy nie była łatwa, jednak wszystko się udało.
Jutro czekała go nowa praca, zaplanował gromadzenie zapasów jedzenia. Obmyślił więc wyprawę do sadu, miał nadzieję, że znajdzie tam owoce opadłe z drzew. Nie będzie zbierał ich sam, umówił się dzisiaj z Mysią z sąsiedniej norki, która zabierze również swoje dzieci. Dla tej radosnej gromadki siedmiorga mysiąt będzie to pierwsza tak daleka wycieczka. Na pewno spędzą wesoło czas, maluchy uwielbiają zabawę i różne psoty, ale niewątpliwie też pomogą w zbieraniu owoców. Zapowiada się wspaniały dzień.

Po przemyśleniu planu zadań i trasy wyprawy, położył się powoli do łóżka i otulił mięciutką kołdrą z jesiennych liści dębu, jesionu i akacji.

Szszszszszszszszszszszsz – szumiał las.

Pan Borsuk słyszał jeszcze, jak sąsiadka Mysia krzątała się po kuchni, po tym jak położyła dzieci spać. Szur szur szur – teraz przechodziła do sypialni.
Zaprzyjaźniony Pajączek, który mieszkał tuż nad jego łóżeczkiem, podciągał się teraz na nitce do najgłębszego i najcichszego kącika na suficie. Jutro przyjdzie czas na nowe polowanie, trzeba wypocząć.
Zzz...zzzzz....zzzz...- Muszka, która spała na serwetce, śmiesznie pochrapywała.

A las ciągle szumiał…

W norce było ciepło i miło. Oczy Pana Borsuka powoli się zamykały. Jeszcze słyszał szmery dochodzące z zewnątrz, jednak już nie zwracał na nie uwagi. Był zmęczony i senny. Kołdra ogrzała mu łapki, wcisnął pod nią głębiej jeszcze pyszczek. Poczuł jak wypite przed chwilą ciepłe mleko wypełniało mu brzuszek.

- Dobranoc Pajączku - mówił w myślach - dobranoc Muszko..., dobranoc Mysiu...

Było mu przyjemnie i poczuł się bezpiecznie. Ale wygodnie i puszyście…- pomyślał.

 Powoli przychodził sen…





sobota, 5 listopada 2016

O jeżyku, który nie chciał spać zimą

W Sobotnich opowiastkach wierszyk pt. „O jeżyku, który nie chciał spać zimą", czyli o tym, jak chęci czasem mogą zwieść. Ale oczywiście, drogie dziatki z marzeń nie należy rezygnować ;)



sobota, 29 października 2016

Spiżarnia Wiewiórki


Własnoręcznie robione czekoladki orzechowe bez chemii i cukru czekają u mnie w lodówce na popołudniowe sobotnie bajanie :) A na blogu malowana opowiastka pt. Spiżarnia Wiewiórki - o tym, co wiewiórki robią z orzechami, które im dzieci dają jesienią w parku :) Miłego opowiadania :)

Jesień



sobota, 22 października 2016

O rybce, co nie umiała pływać

Bajka „O rybce, co nie umiała pływać”, czyli o tym, jak dzieci czasem wymyślają różne przeszkody, a w rzeczywistości potrafią odnaleźć się w różnych sytuacjach. A jeszcze, po prostu o dorastaniu... :)



sobota, 15 października 2016

Marzenie kotka

Dzisiejsza sobotnia opowiastka, a raczej wierszyk został "przywołany" przez komentarz do poprzedniego posta. Mam nadzieję, że kotki na ilustracjach również wywołają uśmiech na twarzy :)



sobota, 8 października 2016

Maja i Latawiec

Zaczynam rysowanie i pisanie bloga w jesienną sobotę, więc zamieszczam na początek malowaną opowiastkę odpowiednią na tę porę roku
O tym, że dni deszczowe także mogą przynieść coś dobrego, że kto ma oczy otwarte, nawet w trudnych chwilach może znaleźć przyjaciela, że każda przyjaźń potrzebuje pielęgnacji, itd, itd...

Seria ilustracji, która nada kierunek Waszej sobotniej opowieści dla dziecka. Każda mama i każdy tata może dopowiedzieć coś od siebie:) Bohaterka nosi imię Waszej córki.

Połóżcie na talerzyku coś słodkiego, zróbcie gorącą czekoladę, weźcie dziecko na kolana i pokazując mu ilustracje snujcie tę opowiastkę...:)